Encyklopedia Tradycji
Advertisement
Leniwiec

Leniwce (Bradypodidae) - rodzina i jednocześnie podrząd ssaków z rzędu szczerbaków (Xenarthra). Przedstawiciele jej prowadzą życie nadrzewne nocne w puszczach Ameryki Południowej. Odznaczają się ciałem walcowatem i krępym, grubymi i silnymi odnóżami i małą, okrągłą głową. Ogon szczątkowy, ledwie widoczny. Kończyny przednie, znacznie dłuższe od tyłnych, posiadają dwa lub trzy palce, tylne zaś zawsze trzy palce. Połączone są one ściśle z sobą i pokryte wspólnie skórą, co uniemożliwia niezależne ich ruchy; poza tę wspólną pokrywę skóry wystają jedynie ostatnie człony palców, zaopatrzone w wyjątkowo wielkie i silne pazury, sierpowato zagięte ku dłoni czy stopie.

Jak i inni przedstawiciele rzędu szczerbaków, leniwce posiadają bardzo wyraźnie zredukowane uzębienie, a mianowicie po pięć zębów w każdej połowie górnej szczęki i po cztery w dolnej. Zęby są walcowate, niezróżnicowane, pozbawione korzeni i nie pokryte emalią.

Mózg mały, z bardzo niewielką ilością zwojów. W budowie czaszki leniwców charakterystyczny jest ostry wyrostek, znajdujący się na łuku jarzmowym pod okiem i skierowany ku szczęce dolnej.

Szkielet mocny, grubokościsty, żebra 14 do 24, co jest najwyższą liczbą dla ssaków. Cała budowa leniwców wskazuje na ich wybitne przystosowanie do życia nadrzewnego. Zrost palców i zagięte ku wnętrzu dłoni silne pazury pozwalają tym zwierzętom bez wysiłku zaczepiać się o gałęzie; bardzo ruchoma szyja daje możność obracania głowy w różnych kierunkach dla uchwycenią pąków czy owoców, którymi się odżywiają.

Leniwce pokryte są gęstym

Czasz leniw

długim futrem; ciekawe jest, że w związku z wiszącym trybem życia (leniwce bowiem nie łażą po wierzchu gałęzi, lecz wieszają się pod niemi) futro ich skierowane jest nie od grzbietu ku bokom, lecz odwrotnie, od boków ku grzbietowi. Na włosach leniwców wegetują często w ogromnych ilościach glony, nadające zieloną barwę całemu futru. U osobników hodowanych glony te zanikają, mogą bowiem rozwijać się jedynie w wilgotnej atmosferze rodzinnych puszcz podzwrotnikowych Ameryki.

Leniwce łażą po drzewach, w przeciwieństwie do innych ssaków nadrzewnych, jak na przykład małpy, wolno i stale grzbietem na dół. Wielka wytrzymałość kończyn pozwala im na ła* twe przenoszenie ciała z gałęzi na galęź, bądź też na nieruchome zawisanie nawet na jednej z kończyn przez długie godziny. Ruch leniwców po gałęziach cechuje wielka pewność; dużą rolę odgrywa tu bardzo znaczna niezależność ruchów poszczegól* nych odnóży oraz ich wielka ruchliwość w stawach. Leniwce śpią według jednych obserwatorów zawieszone u gałęzi, według innych pozycja taka zachowana być może jedynie podczas krótkiego snu, na dzień zaś zasypiają, siedząc w rozwidleniu drzewa, plecami oparte o pień, z głową opuszczoną na piersi i rozłożonemi przedniemi kończy* nami. Obserwowane w ogrodach zoologicz* nych leniwce wisiały jednak czasem całemi dniami bez ruchu u gałęzi. Odżywiają się pąkami, młodemi pędami i owocami, nie pijąc jakoby wcale. Drzewo, na którem żerują, opuszczają według podróżników do* piero po ogołoceniu go z jadalnych części, przechodząc na inne po gałęziach. Jeśli drzewo jest odosobnione, schodzą na zie* mię, gdzie jednak poruszają się niedołężnie, robiąc 7 m na minutę. Na drzewo wyso* kości 16 metrów wdrapują się w przeciągu 8—10 minut. W pewnem przeciwieństwie do niedołężnego poruszania się na ziemi, leniwce, spadłszy dowody, pływają nieźle, co-ma niewątpliwie duże dla nich znaczenie przy wylewach wielkich rzek południowo* amerykańskich. Zmysły, jak się zdaje, są słabo rozwinięte, choć badania przeprowa* dzane w dzień, nie mogą decydować, o ile chodzi o zwierzęta nocne, jakiemi są le« niwce. Głos wydają ostry i wysoki, brzmią* cy jak długo przetrzymane „i". Okres rui przypada na grudzień lub styczeń, czyli w początku pory deszczowej. Samica wy* daje jedno młode, które zaraz po urodzę* niu wdrapuje się silnemi pazurami na matkę, obejmując ją za szyję. Tak przebywa przez okres ssania, poczerń zaczyna żyć samo* dzielnie. W związku z brunatno*szarem ubarwieniem i nieruchomym trybem życia, leniwiec jest bardzo trudno dostrzegalny; wskutek tego wrogów ma mało. Przyczynia się do tego być może również niesmaczne jego mięso, jadane jednak niekiedy przez Indjan. Napadnięty na ziemi, leniwiec od* wraca się na grzbiet i broni się przed na* pastnikiem silnemi pazurami. Niewolę leni* wce znoszą naogól dobrze, żyjąc w niej do kilkunastu lat; na głód wytrzymałe, wiele dni obywać się mogą bez pożywienia. Naj* bardziej znanym przedstawicielem rodziny leniwców jest leniwiec trójpalcza* s t y albo Ai (Bradypus tridactylus L.), po*' siadający po trzy palce u obydwu par koń* czyn. Leniwiec ten, osiągający wielkość do 52 cm, w czem ogon zajmuje 4 cm, za* mieszkuje w paru podgatunkach puszcze środkowo i południowoamerykańskie. Futro-jego składa się z krótkich wełnistych i dłu* gich, szczeciniastych włosów. Kolor zwie* rzęcia szary, po bokach bronzowawy: między łopatkami występuje jaśniejsza plama z ciemnym deseniem pośrodku. Szarym,krótkim futrem pokryte są nawet stopy, wystają z niego tylko długie, silne pazury. Inny gatunek, leniwiec dwupalczasty czyli Unau (Choloepus didactylus L.), wielkości do 70 cm, zamieszkuje północną, Brazylję, Gujanę i Surinam.— Leniwce, od kryte przez Europejczyków w XVI w., opis sunę były poraź pierwszy w 1535 r. Potem pojawiły się rysunki tych zwierząt i wre* szcie przywieziono do Europy schwytane okazy; stanowiły one zagadkę dla uczonych, jako bardzo wyspecjalizowana i daleko od innych ssaków odbiegająca grupa zwierząt. Pierwszy dopiero Cuvier wysunął przypusz* czenie, że leniwce, jak i inne szczerbaki, są resztkami potężnego, zaginionego szczepu. Przypuszczenie to znalazło Całkowite po= twierdzenie przy badaniu pokładów geolos gicznych z ostatnich okresów Ameryki. Na terenie Ameryki południowej często wy* stępują resztki zwierząt podobnych do le* niwców, tak zwanych leniwców olbrzymich, jak nprz. Megatherium (wielkości słonia), Grypotherium i in., posiadających słabiej wykształcone pazury, zaopatrzonych nato* miast w silny ogon. Bez wątpienia były to zwierzęta z rzędu Xenarthra, stojące na pograniczu między leniwcami a mrówkoja* darni. Jeden z tych gatunków, Grypothe* rium domesticum, wielkości krowy, był prawdopodobnie, jak na to wskazują oko* liczności, jeżeli nie zwierzęciem domowem człowieka przedhistorycznego, to w każdym razie bywał chwytany i trzymany przez lu* dzi, jako żywy zapas mięsa. W okresie czwartorzędowym te kopalne leniwce olbrzy* mię wyginęły zupełnie, pozostawiając je* dynie drobne pokrewne sobie leniwce, ży* jące na drzewach. Wyginięcie to stanowi pewną zagadkę paleontologii; tłomaczą je bądź to przedostaniem się do Ameryki po* łudniowej z północnej wielkich, drapieżnych kotów jak Machairodus i inne (w okresie tym bowiem nastąpiło połączenia się dwu Ameryk), bądź też działalnością człowieka przedhistorycznego. (Encyklopedia Powszechna Ultima Thule)

Advertisement